Co już było ?

31 sierpnia 2014

Inne - strata

Jest to coś zupełnie innego do tego bardzo krótkie i pozostawia miejsce na domysły co się właściwie stało...utworzyło się to w mojej głowie jednego wieczora i postanowiłam to tu napisać nawet jeśli może się nie podobać innym.



Gdy do Ciebie przyszedłem dochodziła północ.
Spałaś.
Wyglądałaś tak niewinnie, niczym anioł.
Po cichu usiadłem obok.
Tak bardzo chce położyć się obok Ciebie i Cię mocno przytulić.
Wiem, że nie mogę, nie po tym co zrobiłem. Dlatego delikatnie chwyciłem Twoją dłoń była ciepła lecz chłodniejsza niż zawsze.

Zimno Ci?
Na wszelki wypadek poprawiłem kołdrę byś nie zmarzła.
Twoja porcelanowa cera była bladsza niż zwykle.
Czy to tylko ta ciemność sprawia takie wrażenie?
Wiesz, tęskniłem za Tobą..brakuje  mi Twoich błyszczących oczu i uroczego śmiechu.
Pamiętam jak gdy tylko Cię dotykałem lub mówiłem, że Cię kocham Twoje serce przyspieszało, było widać jak pod wpływem jego uderzeń podnosi się i opada Twoja klatka piersiowa.
A teraz?
Trzymam Cię za rękę a Twoje serce bije bez zmian ledwo wyczuwalne pod ręką.
Wiesz, że tu jestem?
Niby skąd miałabyś wiedzieć skoro śpisz.
Wybaczysz kiedyś mi tamten dzień?
To był straszny błąd. Gdybym tylko mógł cofnąć czas na pewno by do tego nie doszło, nie mogło by. Boję się, że Cię stracę, że już straciłem.
Czy otworzysz rano oczy i powiesz "wybaczam Ci" czy może będziesz kazała mi wyjść i już nigdy nie wrócić?
A może nie wiesz co się stało?
Jesteś w pełni świadoma tego co zaszło?
Jaki straszny popełniłem błąd?
Powonieniem już pójść prawda?
Rano mogą przyjść Twoi rodzice, na pewno nie chcą mnie widzieć u Ciebie.
Zaraz pójdę, obiecuje.
Schowałem Twoją dłoń pod kołdrę.
Wstałem i wyszeptałem jedyne dziś zdanie
"Wrócę wieczorem z nadzieją, że rano na mnie spojrzysz".
Chociaż wiem, że już nigdy nie otworzysz swoich oczu.
Ja przepełniony wyrzutami sumienia, żalem i bólem patrzę jak odchodzi moja miłość, a jedyne co mogę zrobić to dać jej odejść.

1 komentarz:

  1. Jejku... To było takie smutne i od razu serce m izmiękło dal tego chłopaka, kimkolwiek on jest xD
    Bardzo fajny pomysł i fajnie, ze dodałaś to tutaj. :)
    W sumie zinterpretowałam to w 3 znaczeniach, ale to dobrze im wiecej interpretacji można wyciągnąć z czegoś to znaczy, że to coś ma sens. ^.^
    Naprawdę bardzo fajnie ci to wyszło. :)
    Pozdrawiam >.<

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje, każdy komentarz jest dla mnie ogromną motywacją :)