-Witam wszystkich, dziś jest z nami Hong Ki wokalista FT. Island.
Przesłodzony głos kobiety był wręcz irytujący jednak nie miałem wyboru musiałem się uśmiechać i grzecznie pomachać do kamery.
-Mieliście ostatnio sporą przerwę, czy wróciliście już na dobre?
-Tak, jak dobrze wiecie niedługo damy kilka koncertów. Wypoczęliśmy więc damy z siebie wszystko.
-Chodziły plotki, że przerwa była spowodowana chorobą.
-Nie, spokojnie żaden z nas na nic nie chorował. Potrzebowaliśmy odpoczynku.
Ehh jak ja nie lubię kłamać..zawsze wtedy gubię się.
-No dobrze więc przejdźmy do tematów które interesują całą Korę. Czy dobór piosenki na waszym ostatnim występie miał pokazać, że nie zapomniałeś o byłej dziewczynie i wciąż ją kochasz?
-Nic z tych rzeczy. Ona jest przeszłością, nic do niej nie czuję a tym bardziej nie tęsknie za nią.
-Więc może było to skierowane do jakże młodej, utalentowanej i ślicznej IU z którą ostatnio byłeś widziany?
-Muszę was zawieść, nic nas nie łączy, jesteśmy jedynie znajomymi.
-Więc ktoś inny podbił Twoje serce? Kim ona jest?
-Jak na razie jestem sam.
-W oczach i tym niewinnym uśmiechu widać, że to kwestia czasu. Ktoś jednak się pojawił w Twoim życiu i nieco je odmienił, to widać od razu.
-Tak, pojawiła się pewna dziewczyna, od pierwszej chwili znalazła miejsce w moim sercu jednak to moja przyjaciółka. Kocham ją jak siostrę.
-Nie mamy co liczyć na chociaż mały romans?
-Na razie nie myślę o tych rzeczach.
-Chodzą pogłoski, że Seung Hyun się z kimś spotyka, to prawda?
-To jego powinnaś spytać. Nie mogę się wypowiadać w czyimś imieniu.
-No dobrze. W takim razie bardzo Ci dziękuje za przybycie.
Co za ulga, że to koniec. Nie wytrzymał bym dłużej. Muszę wrócić do domu i trochę ochłonąć.
[Min Ji]
Postanowiliśmy nie poruszać kwestii wywiadu, w końcu nie powiedział nic co by mogło komuś zaszkodzić. Wszyscy się gdzieś rozeszli, Hong Ki poszedł z Jolie na spacer, Seng Hyun siedział ze mną a cała reszta gdzieś przepadła.
-Chyba ktoś pukał.
Widząc chęć do wstania gitarzysty sama musiałam się ruszyć.
-Dobra już idę otworzyć.
Po otwarciu drzwi moim oczom ukazał się młody chłopak o gęstych lekko falujących włosach i przesłodkim uśmiechu.
-Cześć, jestem Taemin. A ty pewnie jesteś Min Ji
-Hej. Zgadza się. Miło cię poznać. wejdź.
Chłopak od razu udał się do pokoju z którego przed chwilą wyszłam.
-O przyszedłeś już. To właśnie o niej Ci mówiłem.
-Przyszedłem ją poznać i może wstępnie umówić się.
Przyszedł do nas Hong Ki któremu chyba niezbyt spodobała się wizyta młodszego kolegi.
-Może podasz mi swój numer, jutro po szkole bym do Ciebie zadzwonił i umówilibyśmy się dokładnie.
Spojrzałam na Hong Kiego, odwrócił wzrok po czym wyszedł.
-Tak jasne.
Wymieniliśmy się numerami i już nie mogłam doczekać się jutra. Do pokoju wpadł zdyszany chłopak. Pierwszy raz widziałam go na oczy. Trochę przypominał Seung Hyuna. Gitarzysta zerwał się z kanapy. Co jak co ale ten dzień stawał się coraz dziwniejszy.
-Co ty tu robisz?
-Też miło Cie widzieć. Nie przedstawisz mnie nawet?
-To mój młodszy brat Se Hyun, a to Min Ji, Taemina już znasz. Więc co tu robisz?
-Dostałem dziś rolę. Niby nic wielkiego.
-Poważnie? Tak się ciesze.
Uścisną brata prawie go dusząc. Musiał naprawdę się cieszyć.
-I jeszcze jedno?
-Tak?
-Mama chce przyjechać do ciebie i zobaczyć jak sobie radzicie.
-Kiedy?
-Nie powiedziała.
-Siadaj
-Nie, muszę już iść.
[Seung Hyun]
Telefon zaczął dzwonić. To była mama. Aż bałem się odebrać.
-Cześć mamo. Coś się stało?
-Witaj kochanie, jestem ciekawa jak sobie radzicie sami. Tak sobie pomyślałam, że przyjadę na kilka dni do was.
-Nie musisz, dajemy sobie radę. Nie stwarzaj sobie tylko problemów przez nas.
-Ale jakie problemu? Już wszystko załatwiłam. Jutro popołudniu przyjadę.
-mamo ale mam szkołę, nie ma mnie pół dnia w domu.
-Jeszcze pomyślę, że nie chcesz matki widzieć.
-Oczywiście, że chcę. Cieszę się, że przyjedziesz.
-Wiec nie ma problemu. To do zobaczenia jutro.
No i mamy problem. Jak ja powiem matce, że mieszka z nami dziewczyna? Zbiegłem do salonu gdzie wszyscy byli.
-Mamy problem.
-Co się stało?
-Moja mama jutro przyjedzie na kilka dni.
Wymieniali między sobą spojrzenia i czekali aż ktoś coś powie.
-Spokojnie. Pojadę do siebie i się o niczym nie dowie.
-To chyba będzie najlepsze rozwiązanie.
-Chodź pomogę Ci się spakować, a jutro rano zawiozę wszystko do ciebie.
Hong Ki mimo, że wyszedł z inicjatywą pomocy to jednak był jakiś dziwny, od kąt wrócił chodził jakiś podminowany jednak nie mogłem go teraz podpytać o co chodzi.
Taemin
Seung Hyun ze swoim młodszym bratem xD
Uuuuuuuuuu zapowiada się ciekawie w następnym odcinku, coś czuję że wizyta mamy Seung Hyun nie przebiegnie tak gładko jak chłopaki myślą
OdpowiedzUsuń