Co już było ?

10 lipca 2012

14..Wywiad, Taemin, Mama..

Trochę się denerwowałem...już dawno nie udzielałem wywiadu a tym bardziej sam. Siedziałem na jednym z foteli na przeciwko kobiety prowadzącej program. Za chwilę mieliśmy wejść na wizję..ależ to denerwujące, powinienem być przyzwyczajony do transmisji na żywo. Nie znałem pytań, nic, mogłem się jedynie domyślać co chcą wiedzieć...tego co zawsze.
-Witam wszystkich, dziś jest z nami Hong Ki wokalista FT. Island.
Przesłodzony głos kobiety był wręcz irytujący jednak nie miałem wyboru musiałem się uśmiechać i grzecznie pomachać do kamery.
-Mieliście ostatnio sporą przerwę, czy wróciliście już na dobre?
-Tak, jak dobrze wiecie niedługo damy kilka koncertów. Wypoczęliśmy więc damy z siebie wszystko.
-Chodziły plotki, że przerwa była spowodowana chorobą.
-Nie, spokojnie żaden z nas na nic nie chorował. Potrzebowaliśmy odpoczynku.
Ehh jak ja nie lubię kłamać..zawsze wtedy gubię się.
-No dobrze więc przejdźmy do tematów które interesują całą Korę. Czy dobór piosenki na waszym ostatnim występie miał pokazać, że nie zapomniałeś o byłej dziewczynie i wciąż ją kochasz?   
-Nic z tych rzeczy. Ona jest przeszłością, nic do niej nie czuję a tym bardziej nie tęsknie za nią. 
-Więc może było to skierowane do jakże młodej, utalentowanej i ślicznej IU z którą ostatnio byłeś widziany?
-Muszę was zawieść, nic nas nie łączy, jesteśmy jedynie znajomymi.
-Więc ktoś inny podbił Twoje serce? Kim ona jest?
-Jak na razie jestem sam.
-W oczach i tym niewinnym uśmiechu widać, że to kwestia czasu. Ktoś jednak się pojawił w Twoim życiu i nieco je odmienił, to widać od razu.
-Tak, pojawiła się pewna dziewczyna, od pierwszej chwili znalazła miejsce w moim sercu jednak to moja przyjaciółka. Kocham ją jak siostrę.
-Nie mamy co liczyć na chociaż mały romans?
-Na razie nie myślę o tych rzeczach.
-Chodzą pogłoski, że Seung Hyun się z kimś spotyka, to prawda?
-To jego powinnaś spytać. Nie mogę się wypowiadać w czyimś imieniu.
-No dobrze. W takim razie bardzo Ci dziękuje za przybycie.
Co za ulga, że to koniec. Nie wytrzymał bym dłużej. Muszę wrócić do domu i trochę ochłonąć.

[Min Ji]
Postanowiliśmy nie poruszać kwestii wywiadu, w końcu nie powiedział nic co by mogło komuś zaszkodzić. Wszyscy się gdzieś rozeszli, Hong Ki poszedł z Jolie na spacer, Seng Hyun siedział ze mną a cała reszta gdzieś przepadła.
-Chyba ktoś pukał.
Widząc chęć do wstania gitarzysty sama musiałam się ruszyć.
-Dobra już idę otworzyć.
Po otwarciu drzwi moim oczom ukazał się młody chłopak o gęstych lekko falujących włosach i przesłodkim uśmiechu.
-Cześć, jestem Taemin. A ty pewnie jesteś Min Ji
-Hej. Zgadza się. Miło cię poznać. wejdź.
Chłopak od razu udał się do pokoju z którego przed chwilą wyszłam.
-O przyszedłeś już. To właśnie o niej Ci mówiłem.
-Przyszedłem ją poznać i może wstępnie umówić się.
Przyszedł do nas Hong Ki któremu chyba niezbyt spodobała się wizyta młodszego kolegi.
-Może podasz mi swój numer, jutro po szkole bym do Ciebie zadzwonił i umówilibyśmy się dokładnie.
Spojrzałam na Hong Kiego, odwrócił wzrok po czym wyszedł.
-Tak jasne.
Wymieniliśmy się numerami i już nie mogłam doczekać się jutra.  Do pokoju wpadł zdyszany chłopak. Pierwszy raz widziałam go na oczy. Trochę przypominał Seung Hyuna. Gitarzysta zerwał się z kanapy. Co jak co ale ten dzień stawał się coraz dziwniejszy.
-Co ty tu robisz?
-Też miło Cie widzieć. Nie przedstawisz mnie nawet?
-To mój młodszy brat Se Hyun, a to Min Ji, Taemina już znasz. Więc co tu robisz?
-Dostałem dziś rolę. Niby nic wielkiego.
-Poważnie? Tak się ciesze.
Uścisną brata prawie go dusząc. Musiał naprawdę się cieszyć.
-I jeszcze jedno?
-Tak?
-Mama chce przyjechać do ciebie i zobaczyć jak sobie radzicie.
-Kiedy?
-Nie powiedziała.
-Siadaj
-Nie, muszę już iść.

[Seung Hyun]
Telefon zaczął dzwonić. To była mama. Aż bałem się odebrać.
-Cześć mamo. Coś się stało?
-Witaj kochanie, jestem ciekawa jak sobie radzicie sami. Tak sobie pomyślałam, że przyjadę na kilka dni do was.
-Nie musisz, dajemy sobie radę. Nie stwarzaj sobie tylko problemów przez nas.
-Ale jakie problemu? Już wszystko załatwiłam. Jutro popołudniu przyjadę.
-mamo ale mam szkołę, nie ma mnie pół dnia w domu.
-Jeszcze pomyślę, że nie chcesz matki widzieć.
-Oczywiście, że chcę. Cieszę się, że przyjedziesz.
-Wiec nie ma problemu. To do zobaczenia jutro.
No i mamy problem. Jak ja powiem matce, że mieszka z nami dziewczyna? Zbiegłem do salonu gdzie wszyscy byli.
-Mamy problem.
-Co się stało?
-Moja mama jutro przyjedzie na kilka dni.
Wymieniali między sobą spojrzenia i czekali aż ktoś coś powie.
-Spokojnie. Pojadę do siebie i się o niczym nie dowie.
-To chyba będzie najlepsze rozwiązanie.
-Chodź pomogę Ci się spakować, a jutro rano zawiozę wszystko do ciebie.
Hong Ki mimo, że wyszedł z inicjatywą pomocy to jednak był jakiś dziwny, od kąt wrócił chodził jakiś podminowany jednak nie mogłem go teraz podpytać o co chodzi.

Taemin 


Seung Hyun ze swoim młodszym bratem xD

1 komentarz:

  1. Uuuuuuuuuu zapowiada się ciekawie w następnym odcinku, coś czuję że wizyta mamy Seung Hyun nie przebiegnie tak gładko jak chłopaki myślą

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje, każdy komentarz jest dla mnie ogromną motywacją :)