Co już było ?

4 czerwca 2014

9...

Razem z Min Ji udaliśmy się do Seung Hyuna. Już na pierwszy rzut oka mogłem stwierdzić, że nie radzi sobie z tą całą sytuacją zbyt dobrze. Usilnie próbował grać na gitarze mimo, że jego nadgarstek wciąż na to nie pozwalał i intensywnie bolał. Zdawałem sobie sprawę z tego co on teraz czuje bardziej niż reszta w końcu przechodziłem przed podobne sytuacje miłosne.
-Chce Cię przeprosić za wczoraj.
Min Ji miała ogromne wyrzuty sumienia jednak były one nie do końca słuszne.
-Wiem, że zasłużyłem by dostać w twarz.
-Chcemy Ci pomóc tylko musisz podjąć jakąś decyzje. Na prawdę chcesz wrócić do Ayi?
-Kochałem ją, była dla mnie wszystkim i w pełni nigdy nie wyrzucę jej z serca dlatego boję się że mogę zranić Jae Hui. Boję się, że Aya swoim powrotem przewróci mój świat do góry nogami znowu.
-Zrób wszystko by się nie dać i byś szczęśliwym. Czego byś chciał?
-Zobaczyć znów jej uśmiech, to radosne spojrzenie.
Spojrzałem pytająco to na Min Ji to na Seung Hyuna, o której on teraz mówi bo coś się pogubiłem.
-Proszę pomóżcie mi jej nie stracić.
-Coś wymyślę obiecuje.
Jestem mu to winny nie tylko jako przyjaciel ale również mam u niego dług wdzięczności związany z prawie utratą Min Ji.
-Oszczędzaj nadgarstek do przyszłego tygodnia
-Czemu?
-Mieliśmy już dawno planowany koncert w Japonii co prawda mamy wystąpić bez Ciebie ale musisz dać rade zagrać chociaż jedną piosenkę.
-Nie wiem czy dam rade
Podniósł spuchnięty nadgarstek, niestety należał do tych osób którym wszystko goiło się strasznie długo.
-W takim razie poćwicz jakiś tekst śpiewać dasz rade
-Mogę sam wybrać coś?
-Tak
-To ćwicz a my jedziemy wszystko załatwić
-Dziękuje
-Podziękujesz jak się uda.
Już dawno nie byłem taki podekscytowany.

[Shou]
Jae Hui nie była sobą nie mówiła tyle co zawsze no i przede wszystkim nie biła od niej ta radość co zawsze. Zapukałem do pokoju który tym czasowo był jej.
-Proszę
Powoli otworzyłem drzwi. Siedziała na łóżku przytulając wielkiego misia którego mi zostawiła wyjeżdżając bym nie czół się samotny. Usiadłem obok niej.
-Porozmawiaj ze mną a nie zamykasz się. Wiesz, że przede mną nie musisz udawać i tak poznam, że coś jest nie tak. Jak byłem u Ciebie ostatnio to widziałem, że coś Cię meczy mimo, że cały czas się uśmiechałaś i byłaś radosna. Więc o co chodzi?
-Po prostu nie mam tam nikogo.
-Przecież zawsze miałaś dużo znajomych.
-Ale odkąd traciłam wzrok traciłam i znajomych byłam dla nich zbyt dużym problemem. Chłopak mnie zostawił bo było to dla niego zbyt męczące. A nie chciałam martwić czymś takim rodziców.
-I wtedy pojawił się Seung Hyun?
-Tak, był jedyną osobą która zwróciła na mnie uwagę gdy nic nie widziałam.
-Przepraszam
-Za co?
-To ja Ci zasugerowałem, że powinnaś z nim być.
-Daj spokój. Przecież nie mogę mieć do nikogo o to żalu. Nigdy nie zrobił mi nadziei nic nie zasugerował. Stał się moim przyjacielem.
Szczery uśmiech na jej twarzy powrócił.
-Jestem okropna!
Zerwała się raptem.
-Co się stało?
-Stał się moim przyjacielem a ja go zostawiłam. Powinnam wracać ale chciałabym tu jeszcze z wami zostać.
-Jestem pewien, że Ci wybaczy. Zostań ile chcesz, a do niego zadzwoń, napisz cokolwiek po prostu się odezwij.
-Dziękuje. Będę go wspierała we wszystkim nawet jeśli wróci do byłej dziewczyny lub znajdzie kogoś nowego.
-A teraz chodź ze mną, z Alex chcemy Ci coś powiedzieć.
Poszła za mną do naszego małego salonu i usiadła na przeciwko nas.
-O co chodzi?
-Za 8 miesięcy zostaniesz ciocią
-Poważnie?
-Tak
Rzuciła się Alex na szyje aż poczułem się zazdrosny.
-Tak się cieszę.
-Nie mów na razie rodzicom
-Dobrze
-Chłopacy wiedzą?
-Jesteś pierwsza.
-Mamy dla Ciebie jeszcze jedną wiadomość
-Co takiego?
-Za godzinę przyjedzie po Ciebie Hiroto i Nao i gdzieś Cię porywają ale nie wiemy gdzie. Więc leć się szykować.


-Alex..
-Tak?
-W wytwórni jest ktoś w wieku Jae Hui?
-Nikt sensowny nie przychodzi mi do głowy a co?
-Trzeba ją z kimś poznać.
-Nie możesz tego zrobić!
-Ale czego?
-Nie możesz jej popchnąć w niczyją stronę w Japonii
-Czemu?
-Wiem, że chcesz by została z nami też bym chciała ale pomyśl o swoich rodzicach. Musi wrócić do domu za jakiś czas. Po za tym myślę, że w głębi serca chce wrócić.
-Chyba masz racje.

Wiem, że bardzo krótkie ale mam teraz masę nauki a chciałam w końcu coś tu napisać.
Postaram się by następnym razem było dłużej i ciekawiej oraz jak najszybciej :)

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze świetny odcinek! Mam nadzieję że Jae Hui i Seung Hyun się spotkają w Japonii!! Nie mogę się doczekać następnego odcinka, a u mnie na blogu to nie wiem kiedy się pojawi news bo nie mam pomysłu na dalszy ciąg tej historii

    OdpowiedzUsuń
  3. Łaaaaaaaaaaa!!! cudo cudo cudo!! Przepraszam, że komentuje tak późno, ale wcześniej nie było okazji ... (poprawie się obiecuje!) Nie mogę się doczekać tego koncertu w Japonii ! Coś czuje, że będzie się działo!!! <3 <3 <3 CHCE WIĘCEJ!!!
    Ps. Dodałysmy nowy rozdział na http://alwaysbeminefti.bloog.pl/?ticaid=6f9ba i kolejne oneshot'y na http://exo-style-is-ururong.blogspot.com/ :) Jeśli masz ochotę to zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominowałam cię do Liebster Award oraz The Versatile Blogger ^^ Szczegóły na moim blogu: a-pinch-of-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiedziałam, że będzie koncert *-* Myślę, że gdy on nadejdzie, wszystko się ułoży <3 Chciałabym również niedługo przeczytać coś o ślubie HongKi'ego i MinJi *-* kk Bardzo podoba mi się wprowadzenie Alice Nine do tej historii ^^ Lubię ten zespół i naprawdę pasują mi tutaj kk Czekam na next ^-^ HWAITING! <3
    PS - Wstawiłam nowego oneshot'a kk ^^

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje, każdy komentarz jest dla mnie ogromną motywacją :)